Ano własnie? Dlaczego mnie tu nie ma całymi miesiącami? Bo przygotowuję własne miejsce do pracy. Ja nazywam to pracownią, choć to zwykły garaż. Wszystko same robimy - same bo jest nas dwie - malowanie ścian, składanie regałów, podłoga, umeblowanie. Dlatego wygląda jak wygląda i dlatego tak długo schodzi ze wszystkim. Ale jest i teraz to dopiero zacznie się dziać i w ogóle :))) (jednym słowem jak na tym zdjęciu)
Oto stan zaraz po wprowadzeniu się:
A teraz wygląda tak:
A i kran też żeśmy sobie zamontowały. Mamy nawet kącik socjalny za zasłonką i turystyczną toaletę.
Jeszcze tylko zostało przewiercić półki na ścianie. Ale jest już nieźle i można już działać :)))
Gratulacje !! Własna pracownia to wspaniała rzecz !!! Dużo pracy włożyłyście w jej urządzenie .Teraz tylko działać ... i będzie coraz przytulniej :):)
OdpowiedzUsuńDziękuję Jeszcze jest trochę bałaganu ale już prawie jest urządzona
UsuńS U P E R R R O !!!
OdpowiedzUsuńwe dwójkę raźniej!!!
dokładnie tak ! i taniej ;-)
UsuńGratulacje :) trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńdziękuję !!! i zapraszam !!!
UsuńWspaniale samych sukcesów życzę:))
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo ! i jak wyżej: będzie skończone - zapraszam wszystkich :)
UsuńZe spóźnionym zapłonem absolutnie gratuluję takiego cudownego "warsztaciku"!!! Fantastyczna sprawa! Jestem pełna podziwu i życzę Wam samych sukcesików i wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńZe spóźnionym zapłonem absolutnie gratuluję takiego cudownego "warsztaciku"!!! Fantastyczna sprawa! Jestem pełna podziwu i życzę Wam samych sukcesików i wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuń